poniedziałek, 21 listopada 2016

„Ale historia… Kazimierzu, skąd ta forsa?”- konkurs rozstrzygnięty

Grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Kaniowie postanowiła wyruszyć
w ekscytującą podróż do czasów panowania Kazimierza Wielkiego. Jak to uczynili? Otóż, przeczytali powieść Grażyny Bąkiewicz  „Ale historia… Kazimierzu, skąd ta forsa?” i postanowili wziąć udział w ogólnopolskim konkursie Wydawnictwa „Nasza Księgarnia”. Opiekunem młodzieży była mgr Jolanta Wojtyła-Staszek.


Zadanie konkursowe brzmiało:
Czy chciałbyś żyć w czasach Kazimierza Wielkiego i dlaczego?

„Serdecznie gratulujemy i dziękujemy za wszystkie nadesłane prace konkursowe!” – takimi słowami podsumowano twórczość uczestników konkursu z całej Polski.

Zachęcam do zapoznania się z pracami uczestników konkursu Anny, Karoliny, Wiktorii, Oliwii, Estry i Kacpra.

czwartek, 17 listopada 2016

"Sówka Mądra Główka" - spotkanie z Teatrem Duet z Krakowa

"Sówka Mądra Główka"

Wczoraj w Bibliotece Publicznej w Kaniowie odbyło się przedstawienie dla dzieci w wykonaniu Teatru Duet z Krakowa. Tym razem w roli głównej występowała  Sówka Mądra Główka, która to chodząc po lesie wszystkim pomagała. Trafiła także do Biblioteki i zachęcała dzieci do czytania książek. Przedszkolaki i ich opiekunowie z pobliskiego przedszkola wspaniale się bawili. Raz po raz wybuchały salwy śmiechu.
Dzieci wraz z sową leczyły pacjentów, czytały bajki kolegom i śpiewały piosenki. Mam nadzieje że na długo zapamiętają słowa Sówki i często będą chodziły do biblioteki, aby wypożyczać książki, a z Teatrem Duet spotkają się niebawem. Do zobaczenia wśród książek.


wtorek, 18 października 2016

Jak smakuje ser Reblochon na Lazurowym Wybrzeżu?

                                                  źródło: Strona internetowa GBP Bestwina
 
Klaudia Kopiasz, to młoda pisarka, bo zaledwie osiemnastoletnia, a już ma w swoim dorobku dwie wydane powieści. „W głąb lawendowych uliczek” – rok wydania 2014 i „Zapach szczęścia” wydana w tym roku przez wydawnictwo Pascal, okazała się bestsellerem. O wrażeniach, jakie towarzyszyły pisaniu obu książek mogliśmy usłyszeć z ust samej autorki, która gościła w bestwińskiej bibliotece 30 września 2016 roku.
Pani Klaudia to utalentowana osoba, ale jednocześnie bardzo pracowita i krytyczna wobec siebie, jak sama mówi: talent to nie wszystko, to tylko 10 %, najważniejszy jest warsztat i ciężka praca. W związku z tym, że jest w klasie maturalnej nie zawsze ma czas na pisane, dlatego uważa, że najlepiej pisze się książki przez wakacje.
Już jako siedmioletnie dziecko, próbowała pisać „niestworzone historie”, a jako dwunastolatka, prowadziła dziennik z podróży, w którym opisywała swoje spostrzeżenia i wrażenia. W szkole zaczęła pisać z powodzeniem bajki na konkursy literackie, (Chcecie Bajki…Oto bajka -  Lauretaka), opowiadania, aż wreszcie nadszedł czas na powieści.
Pierwsza z nich pt. „W głąb lawendowych uliczek” to taka książka w książce, gdyż bohaterem jest młody nowojorczyk Oliver, który pod wpływem zakupionej książki wyrusza do południowej Francji, aby odnaleźć sens swojego życia. Należy zauważyć, że autorka opisując miasta, w których rozgrywa się akcja powieści robi to bardzo dokładnie, z niezwykłą o nich wiedzą, oddaje kolory, a nawet zapachy. Świadczy to nie tylko o bardzo dobrym przygotowaniu technicznym, ale ogromnej wrażliwości na piękno odwiedzanych przez nią miejsc. Nie ukrywa, że spędziła w ukochanej Francji wiele czasu, zresztą jej dziadek był francuzem, a po maturze zaplanowała studia w Paryżu na kierunku o dziwo filologii angielskiej.
Druga z powieści „Zapach szczęścia” jest tematycznie zupełnie inna. Akcja rozgrywa się na greckiej wyspie Zakynthos i chociaż autorka skupia się bardziej na losach i przeżyciach bohaterów, zręcznie wplata ich historię w pachnącą rozmarynem i winem przyrodę wyspy. Oszałamiające krajobrazy powodują, że Mia, młoda dziennikarka, zmagająca się z chorobą i Wiliam, angielski pisarz, będący w żałobie po ukochanej osobie odnajdują nadzieję i zagubione po drodze szczęście. Postacie stworzone są na podobieństwo prawdziwych osób, z którymi autorka była silnie związana i dlatego tak dobrze potrafiła oddać ich nastroje czy myśli im towarzyszące. Książka posiada krótkie, zwarte rozdziały o charakterze migawki. „Zapach szczęścia” to nie tylko powieść obyczajowa, ale także powieść drogi, wijącej się pośród zakątków urokliwej wyspy, jak również drogi wyznaczanej przez zakręty losu bohaterów.
Podczas spotkania z podziwem patrzyliśmy na młodą pisarkę Klaudię Kopiasz, która urzekła uczestników nie tylko ciekawością świata, ale doskonałą wiedzą na jego temat. Jej szerokie zainteresowania tj. turystyka, historia sztuki, znajomość języków obcych, (a jest ich aż pięć, poza j. polskim, angielski, francuski, niemiecki, trochę hiszpański i łacinę) oraz niezwykły zmysł obserwacji, erudycja, pozwoli nam sądzić, że już w niedługim czasie będziemy mogli cieszyć się kolejną powieścią. W kilku słowach opowiedziała o pracy nad książką, bo napisanie tekstu to nie wszystko, należy pilnować każdego etapu produkcji, a później promocji, co łączy się z ogromnym nakładem sił i czasu. Ale najważniejsze jak podkreślała Pani Klaudia jest zadowolenie czytelników, bo dzięki nim trud autora jest doceniony, a książki stają się bestsellerami. Życzymy Pani Klaudii przede wszystkim zdania matury, ale także nowych pomysłów i powodzenia zarówno w życiu zawodowym jak i osobistym.

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

W wakcje nie można sie nudzić....

Wakacyjne spotkania w Bibliotece

Jak to zwykle bywa wakacyjne zajęcia w bibliotece minęły zbyt szybko, a to dlatego że wspaniale się bawiliśmy i wiele się nauczyliśmy.
  • W pierwszym dniu uczestnicy pod okiem Pani Doroty Lachowicz wykonali piękne owady z kamieni. Wystarczyło przynieść okrągły kamień, a pod wpływem farby i pędzla powstały cudne biedronki, stonki czy pszczółki, na koniec trochę lakieru i kamienne owady mogą ozdabiać nasz ogródek.

  • Drugi dzień zajęć to spotkanie z psem SPERO jest to piękny Golden  Retriever, o oczach, w których każdy się zakochuje. Uwielbia zabawę i ... amatorsko agillity. Przysmaki... pochłania w każdej ilości... ;) Z dziećmi najlepsza zabawa to rzucanie piłki i jego ulubionego dummy. Taki opis możemy znaleźć na stronie fundacji   "Szept Nadziei" prowadzonej i założonej przez Panią Katarzynę Wyszyńską. Fundacja „Szept Nadziei” Centrum Wspomagania Rozwoju powstała w 2014r. Celem Fundacji jest działalność na rzecz osób niepełnosprawnych, upowszechnianie i prowadzenie zajęć kontaktowych z udziałem zwierząt, mającej na celu pomoc i rehabilitację osób niepełnosprawnych, chorych i samotnych. Popieranie i upowszechnianie dogoterapii jako metody wspierającej rehabilitację w wybranych schorzeniach dzieci, młodzieży i dorosłych oraz upowszechnianie dogoterapii jako formy korzystnego oddziaływania psycho – i socjoterapeutycznego oraz pedagogicznego. Edukacja dzieci, młodzieży i dorosłych w temacie postępowania ze zwierzętami, w szczególności z psami. Zapraszam także na stronę fundacji O Fundacji. Zajęcia w bibliotece wraz z Panią Kasią prowadziła Pani Agnieszka Prędkiewicz oligofrenopedagog, terapeuta. Dzieci dowiedziały się wiele na temat psów, ich zwyczajów, zachowań, a także pielęgnacji. Każdy mógł Spera pogłaskać, przytulić i nakarmić.Panie wyjaśniły również jak zachowywać się w razie ataku groźnego psa. 

  • Ostatni dzień to tworzenie pięknych kolorowych bransoletek ze sznurka woskowanego. Każdy uczestnik wykonał splotami makamowymi piękną ozdobę na rękę, a  Pani Edyta Bezegłów nauczyła nas kilka najprostszych węzełków, żeby dzieci mogły sobie w domu wykonać więcej różnych ozdób.

Dziękuję prowadzącym warsztaty Pani Dorocie Lachowicz, Pani Katarzynie Wyszyńskiej, Pani Agnieszce Prędkiewicz i Pani Edycie Bezegłów za poświęcony czas uczestnikom zajęć, a dzieciom za świetną zabawę. Kolejne spotkania już podczas ferii zimowych. Zapraszamy Galeria

piątek, 13 maja 2016

W górach jest wszystko co kocham - spotkanie z Panem Marianem Grzywaczem

"W górach jest wszystko co kocham"

Zaproszenie do biblioteki przyjął przewodnik wycieczek po górach i miastach Pan Marian Grzywacz. W wieku 14 lat poszedł na pierwszą wycieczkę w góry i tak mu się spodobało że postanowił zostać przewodnikiem. Nie jest to wcale prosta sprawa gdyż trzeba zdać egzaminy aż z 21 przedmiotów, mieć w jednym paluszku mapy, trasy, zabytki, ale przede wszystkim trzeba mieć pasje. Pan Marian działa w PTTK w Kole Seniorów, prowadzi szkolenia z zakresu Nordic Walking, a także organizuje pielgrzymki szlakami górskimi. Dzieci miały okazję go poznać podczas pieszej wędrówki z okazji rajdu górskiego organizowanego przez Starostwo Powiatowe "Rajd Brązowego Liścia". Na spotkaniu mogliśmy posłuchać ciekawych opowieści ze szlaków, zobaczyliśmy kolekcje odznak, które Pan Marian kolekcjonuje, a najstarsza z nich miała wybitą datę 1807 rok. Ale to nie jedyna pasja, zbiera jeszcze widokówki schronisk, rzeźby i kamienie. Myślę ze z Panem Marianem Grzywaczem spotkamy się wiele razy na szlaku, a swoimi opowieściami zachęcił młodych słuchaczy do górskich wędrówek. Pozdrawiamy


środa, 20 kwietnia 2016

Kurs I Pomocy

Jak co roku o tej porze w naszej bibliotece organizowany jest Kurs I Pomocy dla dzieci które będą zdawały egzamin na kartę rowerową. Kurs prowadzony jest przez strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej z Kaniowa. Przyszli rowerzyści mogli nauczyć się jak zabezpieczać teren wypadku, gdzie zadzwonić, jak pomóc poszkodowanemu na drodze.
Dziękuję Panu Grzegorzowi Owczarzowi i Panu Łukaszowi Górze za przeprowadzenie kursu.





Spotkanie z przewodnikim górskim Marianem Grzywaczem


poniedziałek, 7 marca 2016

Chcesz zrobić samodzielnie ozdoby świąteczne - szukaj inspiracji w książkach

Polecamy książki na temat robótek ręcznych.
Wypożyczając je, możemy się nauczyć komponować stroiki, wykonywać kartki okolicznościowe, nawet przejść kurs decoupage.

Efektem zaglądania do takich pozycji są prace czytelniczek uczęszczających na Koło Robótek Ręcznych, które można zobaczyć w czytelni Biblioteki w Kaniowie.



wtorek, 23 lutego 2016

E-booki w Bibliotece w Kaniowie za darmo - sprawdź


            E-Booki, audio i video w bibliotece.
Przyjdź do BIBLIOTEKI W KANIOWIE
    
po kod aktywacyjny i czytaj ZA DARMO!!!

Czytaj,Słuchaj, 
Oglądaj


 

 jest internetową biblioteką e-booków, skierowaną do szerokiego grona czytelników, dla których wiedza i rozwój osobisty przełożone na kompetencje naukowe i zawodowe są kluczowe w postrzeganiu swojej przyszłości.

wtorek, 16 lutego 2016

Warsztaty w bibliotece

 Zapraszamy na warsztaty haftu matematycznego do biblioteki w piątek 19 lutego, od 11.00 - 13.00. Warsztaty prowadzić będzie Pani Alicja Szafarczyk


Haft matematyczny –  od innych rodzajów haftu wyróżnia go to, że nie wykonuje się go na materiale, a na papierze, tekturze, a nawet na płycie CD! Jego początki sięgają końca XIX wieku. Wtedy to nauczycielka Mary Everest Boole chciała ułatwić swoim uczniom zrozumienie matematyki, a konkretnie geometrii. Linie krzywe tłumaczyła podopiecznym za pomocą kolorowych sznurków i tak matematyka stała się inspiracją dla haftu. Początki samego haftu wyglądały nieco inaczej niż dzisiaj. Na desce pokrytej aksamitem wbijano gwoździe, które tworzyły zarys obrazka i tak, za pomocą sznurka, wyplatano różnorodne dzieła. Z czasem kartka zastąpiła deskę, a igły – gwoździe.

Dzisiejszy haft matematyczny polega na:
– znalezieniu odpowiedniego wzoru
– przeniesieniu wzoru na kartkę (przyczepienie obrazka i „przedziurkowanie” go na twardy karton lub płytę CD)
– wyszycie wzoru muliną (całość rozwarstwiamy na jedno, dwa pasemka), nitką zwykłą, metaliczną lub do haftu – odradza się używanie grubych nici, bo trudno je nawlec na cienką igłę, natomiast te grubsze zostawiają brzydkie, duże dziurki
– przyklejeniu końcówek nici taśmą samoprzylepną (nie robimy węzełków!)